UZDRAWIANIE
WIBRACYJNE, KASOWANIE STAREGO ZAPROGRAMOWANIA I URUCHAMIANIE NOWEJ
MATRYCY ZDROWIA, SAMĄ OBECNOŚCIĄ.
Chciałabym
nawiązać do uzdrawiania wibracyjnego, o którym pisałam w ostatnim poście. Czy wiecie co to jest
kamerton?
To takie
urządzenie do strojenia instrumentów. Ludzie o wysokiej
częstotliwości wibracyjnej są właśnie jak kamertony. Stroją
ludzkie organizmy, podwyższają wibrację . Są katalizatorami zmian
częstotliwości wibracji. Przebywając w ich otoczeniu uzdrawiacie
wasze ciała, dusze, emocje, uczucia oraz życie i to bezwiednie. To działa
jak zasada naczyń połączonych. Wibracje w jednym naczyniu się
zmieniają i reaguje na to cała reszta.
Ludzie są jak system naczyń
połączonych, jeden się zmieni, podwyższy swoje wibracje i nie
pozostaje to bez echa dla innych.
Zmieniasz się
i zmienia się wraz z tobą cały świat. Czasem nie trzeba nic
mówić, nauczać, wystarczy aby być ze swoją wibracją i już
zmiany się dokonują. Czasem nawet warto nic nie mówić tylko być.
Prostą metodą na
podwyższenie wibracji jest medytacja „ PLASTRA MIODU”. Jest to
medytacja uwalniająca dostęp do pierwotnego zapisu matrycy zdrowia naszego DNA. Jesteśmy gotowi, aby ten nowy wzorzec wdrukować w nasze
ciała.Ta energia życiodajna , którą w sobie uruchomisz za pomocą medytacji daje światło też innym wokół ciebie. Możesz w ten sposób uzdrowić członków swojej rodziny, zwierzęta, miejsca. Wystarczy, że przy tobie usiądą a ty będziesz na tyle oczyszczony aby te wibracje utrzymać na stałe.
Jeśli wzorzec zostanie wdrukowany na zawsze, to stajesz się automatycznie uzdrowicielem innych, dając im impuls. Potem oni dają impuls innym i tak ocean nowej częstotliwości wibracyjnej rozleje się po całym globie.
Tak powstanie nowa rzeczywistość.
MEDYTACJA PLASTRA MIODU( to nowa jakość systemu energetycznego w ciele człowieka, wygląda jak świecący plaster miodu. Inni nazywają to fraktalami).
MEDYTACJA „PLASTRA MIODU” .
- Wybierz ciche i ustronne
miejsce. Zapewnij sobie komfort, aby nikt nie przeszkodził ci w
medytacji.
- Usiądź na podłodze w
siadzie skrzyżnym lub na krześle jeśli jest to dla ciebie
wygodniejsza opcja.
- Możesz puścić
cichutko ulubioną muzykę relaksacyjną lub siedzieć w absolutnej
ciszy.
- Weź trzy głębokie
wdechy i wydechy aby się zrelaksować. Jeśli jest to dla ciebie
zbyt mało oddychaj tyle razy ile uznasz za słuszne.
- Rozluźnij wszystkie
mięśnie. Następnie je napnij i po chwili znów puść. Powtórz
to kilkakrotnie. Może ci się uruchomić ziewanie, nie hamuj tego
tylko pozwól aby twoje ciało robiło co chce.
- Teraz wyobraź sobie, że
wzdłuż twojego kręgosłupa znajduje się piękny i wielki
kryształ. Trochę przydymiony ale świeci silnym, bardzo ciepłym
światłem. Bierzesz w trakcie tej wizji wdech i wydech według
własnego tempa. W trakcie wdechów i wydechów światło z tego
kryształu wydostaje się przez czubek twojej głowy. Rozchodzi
ponad nią jak woda z fontanny i biegnie aż do ziemi zasilając
ją wokół ciebie. I znów wraca do twojego ciała przez dolną jego część. Trwa
nieprzerwany obieg energii a kręgi świetlne są coraz większe i
większe. Obejmują swoim zasięgiem coraz większy teren. W twoim
ciele pojawia się nowa struktura, siatka w postaci plastra miodu.
Cała ta siatka świeci pięknym, ciepłym i pulsującym światłem
życia. Ta struktura obejmuje całe twoje ciało i już nigdy nie
znika. Pamiętaj o oddechach. Ta energia życiodajna , którą w
sobie uruchomiłeś daje światło też innym wokół ciebie. Możesz
w ten sposób uzdrowić członków swojej rodziny, zwierzęta.
Wystarczy, że przy tobie usiądą a ty będziesz na tyle
oczyszczony aby te wibracje utrzymać na stałe.
- Powoli wracasz do
rzeczywistości, liczysz do trzech i otwierasz oczy.