KĄCIK PORAD

Jasnowidz Monika Sunflower Jakubczak.

Możesz kontaktować się ze mną:

biedronka2406@gmail.com

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

RYWALIZACJA.

- Pokaż mi na co cię stać, daj z siebie wszystko, weź przykład z Bartka, ten to dopiero potrafi pływać.
- Jeśli dostaniesz dobrą ocenę z matematyki na semestr dostaniesz ipada.
- Musisz być najlepszy, konkurencja nie śpi. Jest tylko dwa miejsca a chętnych bardzo dużo, pamiętaj o tym. Niech te myśli spędzają ci sen z powiek. Wyścig szczurów trwa a ty bierz w nim czynny udział. Na końcu czeka cię nagroda- wrak człowieczeństwa i przysłowiowa świnia, z całym szacunkiem dla tego zwierzęcia.
- Musisz dbać o ciało jak Jassica Parker, miej pupę jak Jennifer Lopez, nos jak Michael Jackson itd.
Nikt mi nie powiedział bądź sobą, rozwijaj swój potencjał, czerp wiedzę ze wszystkich doświadczeń życiowych, one cię wzbogacą.
Graj swoją muzykę według własnych nut. Nie naśladuj nikogo, ponieważ każdy z nas jest niepowtarzalny i wyjątkowy.
Stwórz sobie pracę, która jest z tobą w zgodzie i życz innym tego samego.
Ktoś kto jest dębem nie może rodzić gruszek, musisz to zrozumieć i pokochać swoje owoce.
Kochasz pisać - pisz i nie czekaj na nagrodę "Pulitzera", ona może przyjść ale czy ona jest ci niezbędna do tego aby realizować swoją pasję?
Możesz być dziennikarzem lub fotografem ale nie poluj na najlepsze zdjęcia wojenne, najbardziej krwawe i drastyczne. Cena jest zbyt wysoka, chodzi o twoje psychiczne zdrowie. Czy to emocjonalnie wytrzymasz? Może tak, jeśli jesteś zimny jak głaz a może cię to przerośnie i przygniecie do ziemi, bo to nie twoja natura oglądać takie rzeczy.
Wyścig szczurów trwa jak pisze w swojej książce OSHO, nawet w tym aby być najlepszy ascetą i pokutnikiem. Co za ironia- nawet w duchowości, rozwoju osobistym, gdzie chodzi przecież o indywidualność wkracza rywalizacja.
Często się słyszy- ja jestem z piątego wymiaru a ty z trzeciego, ja mam lepszy kontakt z Bogiem a ty jesteś grzesznikiem. Mnie interesują ludzie z wyższej pułki a ty pochodzisz z nizin.
- Dokąd to nas wszystkich doprowadziło?
Do obłędu kręcenia się wokół swojego ogona, zatracenia siebie i stworzenia cywilizacji klonów, martwych zombi, marionetek i odtwórców cudzych ról.
- Jak możemy teraz to odwrócić, jak zmienić wzorce?
- Od czego zacząć we własnym wnętrzu aby pozbyć się tej energii?
- Jak mówić do bliskich i dalszych aby wspomóc  ich w procesie uwalniania od nacisków społecznych i udowadniania , że jesteśmy najlepsi?
- Jak mówić do siebie?
Każdy z nas jest niedowartościowany. Wynika to z tego, że nikt nie odkrył swojego potencjału. Nie było na to czasu, mody i aprobaty społecznej. Wyćwiczono nas jak "Pitbule"walczące ze sobą na arenie życia. Co poniektórzy skaczą sobie do gardeł jak koguty z dodatkowym ostrym pazurem aby bardziej zranić i osłabić przeciwnika. To wszystko to nie nasza wina. Jesteśmy ofiarami wzorców, systemów i samych siebie.
Rywalizacja jest wszędzie. W naszej głowie, ścigamy się sami ze sobą uprawiając np. ekstremalne sporty, wmawiając sobie, że pokonujemy własne słabości. Nawet przez myśl nam nie przejdzie, że nasze ciało jest delikatne, ma swoje potrzeby,wytrzymałość i w ten sposób go właśnie niszczymy.
W relacjach rodzinnych- zazdrości siostrzane, braterskie jak w biblijnej przypowieści o Kainie i Ablu i dziele Słowackiego " Balladynie" , gdy jedna siostra odbiera życie drugiej wiedziona zazdrością.
Rywalizacja i walka odwieczna między kobietą i mężczyzną, rodzicem i dzieckiem, ojcem i synem itd. możnaby wymieniać w nieskończoność.
Czy to się kiedyś zakończy?
Mam nadzieję , że tak jeśli tylko odrzucimy tę chorą grę z naszego życia, reszta nie będzie miała szans z nami rywalizować , bo nas już w tej grze nie będzie. Pionki zostały złożone. Ja się poddaję, walkower i biała flaga. Mogę być jeńcem i zakładnikiem własnej wolności. Wypróbuje tę opcję w życiu. Zobaczymy czy da mi szczęście.