Dlaczego?
Niebawem każdy z Was się dowie.Obejrzyjcie poniższy film.
Dlaczego nie widzisz w sobie tego co ja?
Jesteś piękny ze swej natury. Tak piękny, że czasem chce mi się płakać ze wzruszenia.
Ile światła się w Tobie tli . Ile miłości onieśmiela moje oczy, ile cudownych wrażeń wnika w moje serce.
Patrzę na Ciebie oczami duszy i widzę cud.
Dlaczego nie widzisz tego co ja ?
Czasem się boję Twojej fasady, masek ponakładanych, przekonań . Czasem nawet od ciebie ucieknę , bo boli przebywanie z Twoimi myślami, ale cię kocham.
Wierzę , że dojrzysz kiedyś to co ja w Tobie widzę, że będzie silniejsze od strachu, pokochanie siebie.
Kiedy zamknę oczy widzę ludzi jako piękne, rozkwitające kwiaty. Dziwne, przecudne, niezwykłe , olbrzymie w swej naturze i bardzo silne. Każdy z nich ma swoją muzykę, wygrywa cichutko najpiękniejszy refren swojego istnienia . Ten cud obezwładnia mnie i nie chcę nigdy więcej otworzyć oczu.
Dlaczego nie widzisz w sobie tego co ja o Tobie wiem?
Pytasz mnie z ufnością jakie jest Twoje przeznaczenie, co będzie w Twojej przyszłości, jakie są Twoje ścieżki, dokąd zmierzasz?
Kiedy pokazuje Ci inny wymiar tego kim jesteś nie wierzysz mi . Zaprzeczasz, upierasz się przy tym co znasz, co wiesz, co powiedzieli ci inni o Tobie.Czasem cytujesz mi książki psychologiczne, ekonomiczne prawdy, przytaczasz słowa myślicieli ale ile w tym jest Twojej prawdy?
Nie wiesz nic o sobie. Są w tobie cytaty, złote myśli, pozostałości terapii, cudze przekonania, stereotypy i...................................................
Myślę, że już jest czas dla Ciebie abyś myślał samodzielnie i otworzył się na inną przestrzeń swojego życia.
Jesteś jak czysty kryształ, w którym jest zapisana Twoja historia, prawdziwa, pierwotna matryca tak różna od tego kim jesteś dziś.
(Zdjęcie Joanna Harpula, Kryształ - zaczerpnięte ze strony http://www.woda.iigw.pl/2.html)
W podziękowaniu wszystkim, którzy do mnie przychodzą, rozmawiają, opowiadają.Dzięki Wam codziennie doświadczam cudu, łez, wzruszenia , bezradności, śmiechu, radości.
Dziękuję Wam za to , że jestem kim jestem . Dzięki Wam zrozumiałam , że mam najpiękniejszy zawód na świecie i że pasuję do niego jak ulał. To co robię jest dla mnie szyte na miarę ale to Wy mi o tym przypomnieliście.
Dziękuję Ewelinie, Ewelinie junior, Madzi, Kasi, Bożence, Basi, Andrzejowi, Jarkowi, Natalii, Renacie, Asi, Idzie, Marcie, Basi, Konradowi i wielu innym.
Biedrona.