KĄCIK PORAD

Jasnowidz Monika Sunflower Jakubczak.

Możesz kontaktować się ze mną:

biedronka2406@gmail.com

sobota, 10 września 2016

Prostota przydarza się każdemu z nas.

Zaglądając do lodówki zobaczyłam braki. Nie mam tego... nie mam owego... Jak ja zrobię coś pysznego do jedzenia, tylu składników mi brakuje?
Gapię się w nią jak sroka w gnat z nadzieją, że nagle, jak za dotknięciem różdżki, pojawi się w niej bogactwo, z którego będę mogła wyczarować na śniadanie niebanalne danie. Ale nie wydarza się cud. Zamykam ją i siadam rozczarowana na fotelu w salonie. Biorę się do spisywania listy zakupów. W międzyczasie, mój wzrok pada na małe koktajlowe pomidorki, które leżą bezgłośnie na zielonym talerzyku. Mrugają oczkiem, podrygują wesoło, jakby dawały mi jakieś znaki. Ale dlaczego one tak wywijają?

Spisuję pierwszy produkt do kupienia a w głowie pojawia się myśl, idę za nią. Odsuwam szufladę i eureka! Jest pomysł. Ugotuję na sypko kaszę gryczaną, posypię ją suszonymi pomidorkami z czosnkiem, poleję oliwą z awokado, posolę, dodam szczyptę świeżo mielonego pieprzu, posypię posiekaną natką pietruszki i obok położę tańczące koktajlowe pomidorki.
Mniam… ślinka poleciała mi na samą myśl.
O liście zakupów zapomniałam. Wzięłam się za gotowanie, kreowanie i ozdabianie.
Jak wyszło? Wspaniale, smacznie, aromatycznie i prosto!!!


Miłego dnia pełnego prostoty i kreacji czegoś z niczego:)