KĄCIK PORAD

Jasnowidz Monika Sunflower Jakubczak.

Możesz kontaktować się ze mną:

biedronka2406@gmail.com

czwartek, 17 września 2015

Rozważania.

Takie tam.........
Rozważanie rodem z piekła:) Życie daje mi popalić.....wymsknęło mi się ostatnimi czasy z ust. Nic nie mogę zaplanować, wszystko jakby przeciwko moim planom się działo. Nie rozumiem....... o co chodzi? Już wszystko było ustabilizowane, uporządkowane, bezpieczne a tu łups. Znów wyrwany bezpieczny dywanik z pod nóg. Przywiązałam się do niego i zaczęłam na podstawie a właściwie na płaszczyźnie dywanika budować dalsze bezpieczne losy moje i mojej rodziny. Co za niefart. Ale czy na pewno niefart?
Myślę, że to jest cena, którą się płaci za wybranie doświadczenia bycia twórcą i kreatorem fusion, future i eklektyzm bez podglądów tego co mnie zdeterminowało. Jak mogę oczekiwać, że coś będzie pod moją kontrolą jeśli ja omijam świadomie wszystkie szlaki, które znam. Zostawiłam siebie znaną a zaprosiłam siebie nieznaną. Więc jak....jakim cudem mogę żądać stałych i pewników?
Tak wiem.... teoretycznie jestem wyedukowana ale praktycznie jak mi się taka karuzela załącza to wpadam w chwilową panikę.
Okazuje się, że nad niczym nie mam kontroli i to mnie przerosło na jakieś pięć minut. Dziwiłam się ludziom, którzy nie będąc gotowymi w ich pojęciu na takie wydarzenia dzwonili do mnie w panice. Ale o co wam kochani chodzi? - mówiłam- wszystko idzie w dobrym kierunku tylko jeszcze o tym nie wiecie. A sama proszę poślizgnęłam się na skórce od banana, którego sama zjadłam, hi. hi.......